Joanna Moro po występie w Opolu, gdzie próbowała zaśpiewać utwór Anny German Człowieczy los, musiała pożegnać się z marzeniami o wydaniu płyty z utworami zmarłej artystki. Specjaliści z branży muzycznej wytłumaczyli jej, że po tej kompromitacji raczej nikt by jej nie kupił.
Obecnie aktorka stara się ratować karierę przy pomocy specjalistów od wizerunku. W międzyczasie uznała, że skoro nie pozwolili jej śpiewać to może chociaż zatańczy. Jak informuje Fakt, Joannę Moro będzie można wkrótce zobaczyć w Tańcu z gwiazdami. 14. edycja show zadebiutuje w wiosennej ramówce Polsatu, który, korzystając z okazji, przechwycił format od TVN-u.
Moro zgodziła się wziąć udział w programie, który, jak wiemy, uratował już niejedną karierę - pisze tabloid. Z wielu aktorek zrobił gwiazdy wielkiego formatu. Pani Joasia będzie musiała zmierzyć się na parkiecie m.in z ponętną dziennikarką sportową Karoliną Szostak i gwiazda serialu Pierwsza miłość, Anetą Zając.