Tak jak przypuszczaliśmy, wielki powrót na salony Edyty Pazury, z domu Zając, nie był przypadkowy. 26-letnia żona Cezarego debiutuje bowiem w roli jego menedżerki. Z tej okazji miał on sporo w Edytę "zainwestować". Zobacz: Pazura WYDAŁ NA ZĘBY EDYTY 40 tysięcy złotych?!
Sama Edyta przekonana jest, że będzie najlepiej reprezentować interesy Czarka. Zapewnia, że nie tylko bardzo dobrze go zna, ale ma również odpowiednie wykształcenie:
Czuję się na tyle kompetentna, żeby móc zajmować się karierą męża i zarządzać jego firmą. Skończyłam zarządzanie i marketing w firmie, a teraz studiuję zarządzanie w mediach - przekonuje w rozmowie z Fleszem. Poza tym uważam, że co w rodzinie to nie zginie, że nikt nie zadba o twoje interesy tak jak ktoś bliski.
Zabawne, że te deklaracje Pazury zbiegły się z doniesieniami o tym, jak interesy prowadziła inna przyjaciółko-menedżerka, Małgorzata Herde. To, co Edyta opisuje jako zalety i gwarancję udanej współpracy, zaprowadziło Herbuś do kancelarii komornika... Zobacz: "Na konto Edyty WSZEDŁ KOMORNIK!"
Przypomnijmy też, że menedżerką Czarka była również Weronika, dziś już tylko Marczuk.