Olga Bołądź nie ma szczęścia w życiu osobistym. Z jej romansu ze studentem dziennikarstwa, zakończonego ciążą, nie wyszło ostatecznie nic poważnego. Ostatnio aktorka dzieli swój czas między wychowywanie rocznego synka i pracę zawodową. Podczas tournee ze spektaklem Chopin musi umrzeć wpadł jej w oko kolega z teatru, Mikołaj Roznerski.
Ostatnio widziano ich razem na warszawskim Placu Zbawiciela. Jak informuje tygodnik Życie na gorąco, "nie szczędzili sobie czułych gestów". Kłopot z tym, że Roznerski jest związany z Martą Juras, z którą gra w M jak miłość. Mają 3-letniego synka.
Rozgłos wokół znajomości z Olgą jest mu wybitnie nie na rękę.
Mikołaj jest bardzo niezadowolony z tego, że o jego związku z Olgą zrobiło się głośno, bo wierzył, że uda mu się jeszcze przez pewien czas utrzymać w tajemnicy fakt, że się spotykają - zdradza tabloidowi znajomy aktora. On rzeczywiście nie zdecydował się zostawić Marty. Niemal codziennie spotyka się z nią i synkiem, który jest dla niego najważniejszą osobą na świecie .
Wygląda więc na to, że Boładź znów nienajlepiej trafiła.
Juras zaś postanowiła wziąć na przeczekanie. Wierzy, że to tylko "chwilowe zauroczenie".
Cierpliwie czeka aż Mikołaj przekona się, że to ona jest tą jedyną - potwierdza znajoma aktorki. Jeśli Marta postawiłaby go pod ścianą, bez wahania wybrałby rodzinę i zapomniał o Oldze.
W M jak miłość Juras gra Erykę, nową ukochaną Marcina, w którego wciela się... Roznerski