Joanna Krupa nadal próbuje "podbić Hollywood". Nie podoba jej się chyba to, że musi się zadowolić swoim reality show, który jest kręcony w Miami. Fotomodelka spędza na zachodnim wybrzeżu tyle czasu, ile się tylko da.
Kilka dni temu wybrała się na lunch z gwiazdą programu The Shahs of Sunset, Lilly Ghalichi. Towarzyszył im mąż Krupy, Romain Zago.
Jak uważacie, warto "zamrażać sobie jajka" dla takiej kariery?
Zobacz: Krupa: "ZAMROŻĘ SOBIE JAJKA!"
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.