Tori Spelling poczekała tylko aż atrament wyschnie na jej papierach rozwodowych, by powiedzieć „tak” kolejnemu szczęśliwcowi. Znana z popularnego przed laty serialu Beverly Hills 90210 Tori i jej nowy wybranek - Dean McDermott pobrali się na prywatnej wysepce w pobliżu Fidżi. Ceremonia była tak kameralna, że obecni na niej byli jedynie pan i panna młoda. Rodzice Tori najwyraźniej nie wybaczyli jej jeszcze żartów na ich temat w reality show, które prowadzi (Tori Spelling pokłóciła się z matką)
i nie zjawili się na ślubie własnej córki. Jak wyznała Tori magazynowi People:
Nie chcieliśmy czekać ze ślubem kolejny dzień.
Jej mąż dodał:
Nigdy tak bardzo nie pragnąłem by jakakolwiek dziewczyna została moją żoną jak to było w przypadku Tori. To uczucie jest przejmujące. Jesteśmy prawdziwymi bratnimi duszami.
Poczekamy jak długo przetrwa to małżeństwo. Przypomnijmy tylko, że ostatni raz Tori była mężatką przez 14 miesięcy. Ale ślub i przyjęcie weselne kosztowały ją wtedy okrągły milion dolarów. Może ma więc nadzieję, że tym razem skromny ślub zapewni jej więcej szczęścia osobistego? A może zapanowała jakaś moda na skromne śluby?