Co jakiś czas polski show biznes wzbogaca się o gwiazdę, która staje się anty-reklamą zabiegów "poprawiających urodę". Przez lata były to przede wszystkim straszące wielkimi, nienaturalnymi ustami Doda i Edyta Górniak oraz Ewa Minge, zwana też "Kobietą Kotem".
Ostatnio z niepokojem odnotowaliśmy, że na "poprawki" zdecydowała się niebrzydka przecież i zaledwie 34-letnia Małgorzata Socha. Aktualnie próbuje odzyskać władzę nad mięśniami twarzy. W przypadku aktorki utrata umiejętności udawania szczerego uśmiechu może być sporym utrudnieniem. Zobacz: 34-letnia Socha MAJSTROWAŁA PRZY TWARZY?! Wygląda lepiej?
To niestety nie koniec. Na wczorajszym "śniadaniu prasowym z Luksją" (producentem mydła) pojawiła się Agnieszka Maciąg. Była modelka w maju skończy 45 lat, a niespełna dwa lata temu została po raz drugi mamą. Niestety, po jej twarzy widać, że też próbowała coś "poprawić".
Tylko po co? Zobaczcie, jak wyglądała jeszcze niedawno: