W piątek Miley Cyrus rozpoczęła trasę koncertową Bangerz. Pierwszy występ gwiazdy, która uważa się za feministkę oraz "gwiazdę godną naśladowania", odbył się w Vancouver w Kanadzie. Pomimo krytyki jej występu podczas AMV Cyrus nie zrezygnowała z wypinana pupy i pokazywania krocza.
Na scenie gwiazda przyjmowała "seksowne pozy" i powtarzała, że "wspólnie z fanami tworzy historię". Faktycznie Miley daleko przesunęła granicę żenady i trudno będzie ją komuś przekroczyć.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.