Po dłuższej nieobecności w mediach Paris Hilton postanowiła o sobie przypomnieć. Ostatnio coraz więcej czasu poświęca na wspólne imprezowanie z chłopakiem i promowanie swojej sieci hoteli. Dziedziczka znalazła też czas, by pojawić się imprezie w Greystone Manor w Los Angeles.
Na ściance Paris pojawiła się w różowej sukni z wielkim rozcięciem oraz tiarze na głowie. Celebrytce bardzo zależało, aby wszyscy zauważyli, że nie ma na sobie bielizny.
Hilton rozchyliła rozcięcie, przybrała pozę "na Angelinę" i zaprezentowała zebranym swoją pachwinę.
Przypomnijmy, że różowy jest nadal jej ulubionym kolorem: RÓŻOWA PARIS w różowym Bentleyu... (ZDJĘCIA)
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.