Grafik koncertowy Dody na ten rok świeci pustkami. Jak ujawniła osoba z jej otoczenia, jej planowane występy da się "policzyć na palcach jednej ręki". To podobno dlatego zrobiła się tak nerwowa. Zobacz: "BOI SIĘ, ŻE NIE ZAROBI w tym roku na koncertach!"
Na przełom raczej nie ma co liczyć, gdyż początek roku jest tym czasem, gdy miasta i gminy planują imprezy na kolejne miesiące. Doda nie gra prawie biletowanych koncertów - podobnie jak większość polskich gwiazd żyje z publicznych budżetów i "darmowych" (nie dla podatników) festynów.
Z pewnością jej sytuacji finansowej nie poprawi także zakaz jej występów w TVN-ie. Stacja postanowiła stanąć w obronie Agnieszki Szulim i nie dawać Dorocie okazji do atakowania jej na wizji. To oznacza,że skończą się poranne wywiady w Dzień Dobry TVN i promowanie jej nowych klipów.
Jak informuje Fakt, to nie koniec kłopotów. Redakcja ustaliła, że firma Media Expert poważnie rozważa zerwanie współpracy z Dodą.
Kontrakt reklamowy z siecią sklepów RTV i AGD był wyceniany na około milion złotych rocznie. Dzięki temu, mimo że jej grafik koncertowy świecił pustkami, Doda mogła sobie pozwolić na komfortowe życie, do jakiego przywykła. Jeśli te pieniądze także się skończą, jej sytuacja stanie się trudna.
Pojawiły się informacje, że zła prasa Dody, wynikające z afery z jej udziałem może przyczynić się do rozwiązania umowy - pisze tabloid. Wprawdzie przedstawiciel firmy, Przemysław Liszyk, pytany o potwierdzenie tych informacji, zapewnił, że piosenkarka wciąż jest twarzą sieci sklepów, jednak nie chciał powiedzieć, kiedy oficjalnie kończy się ta współpraca. W środowiskach biznesowych plotkuje się natomiast, że firma chce poczekać z ogłoszeniem informacji o zerwaniu współpracy do końca miesiąca.
Aktualny rzecznik prasowy piosenkarki oczywiście bagatelizuje te informacje. Z błędami gramatycznymi.
Każdy rozsądny człowiek nie będzie ustosunkowywał się do sytuacji, w której go nie było i ulegał presji otoczenia Agnieszki Szulim - wyjaśnia Piotr Wróbel. Zatem plotki, prowokacje i kłamstwa Agnieszki Szulim nie wpłyną na żaden kontrakt Dody.