Kariera polityczna Tomasza Kaczmarka, znanego szerszej publiczności jako agent Tomek, dobiega już chyba końca. Jak już pisaliśmy, prezes PiS, Jarosław Kaczyński, bez zrozumienia odniósł się do argumentów, jakie Kaczmarek użył wobec męża swojej kochanki, obiecując, że "przyjebie mu krzesłem" i zawoła swoich kolegów, by też mu przyłożyli. Zobacz: Kaczmarek GROZIŁ mężowi kochanki? "NAJE*IĘ CI! SPIE*DALAJ!"
Po tym incydencie prezes partii zapowiedział, że "nie ma dla niego miejsca w klubie". Zobacz: Kaczyński: "Dla Kaczmarka NIE MA MIEJSCA w PiS!"
Kaczmarek, który w międzyczasie zaczął się widzieć na wysokim stanowisku w kolejnym rządzie, poczuł się trochę rozczarowany. Na szczęście układa mu się jednak w życiu prywatnym. Na otarcie łez pozostała mu miłość "warmińsko - mazurskiej matki Teresy", gustującej w drogich samochodach. Agent Tomek nadal mocno się stara, by ocieplić wizerunek. Jak informuje Super Express, para zdążyła nawet wziąć w tajemnicy ślub.
Skromna ceremonia miała miejsce w miniony weekend w Urzędzie Stanu Cywilnego w Reszlu - informuje tabloid. Wybranką Tomka zgodne z jego wcześniejszymi zapowiedziami została bizneswoman Katarzyna Sztylc. Na ślubie obyło się bez awantur, a cała uroczystość była bardzo kameralna.