Brad Pitt i Angelina Jolie sprawili sobie nietypowy prezent - Etiopię.
Nie chodzi jednak o kraj, a o wyspę w sztucznym archipelagu u wybrzeży Dubaju. Aktorzy kupili ją ze względu na swoją adoptowaną córeczkę - Zaharę. Dwuletnia dziewczynka pochodzi właśnie z Etiopii.
Kilka miesięcy temu podobny prezent sprawił Tommy Lee swojej byłej żonie - Pameli Anderson; aktorka dostała wtedy Grecję. Wygląda na to, że wysepki rozchodzą się jak świeże bułeczki. "Grecja" i "Etiopia" są częścią projektu The World. Od kilku lat u wybrzeży Dubaju usypywanych jest 300 wysepek, które razem stworzą mapę świata. Każda z nich warta jest około 30 milionów dolarów; całość zostanie ukończona w 2008 roku.
Niestety, nie wiemy, czy Brad i Angelina kupią wyspy dla pozostałych swoich dzieci. Jeśli tak, muszą już odkładać na Wietnam, Kambodżę i Namibię, gdzie na świat przyszła biologiczna córka pary - Shiloh.
Tu znajdziecie dokładny opis projektu The World.