Frytka szukała po Big Brotherze rozgłosu, Ken za to żył w cieniu, utrzymując się z drobnych prac i sesji zdjęciowych. Przypuszczamy, że nie jest uszczęśliwiony perspektywą zostania wciągniętym w powracającą sprawę "seksu w wannie".
Tu Ken w najnowszej reklamie W.Kruka, wyglądający jak zawsze nienagannie:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.