Justin Bieber jeszcze nie zdążył się zadomowić w swoim tymczasowym lokum w Atlancie, a już miał okazję posmakować niechęci nowych sąsiadów. Mieszkańcy "miasta raperów " nie są zachwyceni faktem, że "Bizzle" dołączył do ich społeczności. Zorganizowali nawet specjalną akcję protestacyjną. Zobacz: Mieszkańcy Atlanty NIE CHCĄ BIEBERA! "To nic dobrego dla naszych dzieci!"
Najwyraźniej jednak demonstracja o 6 rano pod oknami wynajmowanej przez Biebera willi nie przypadła mu do gustu. Na swoim profilu zamieścił nową piosenkę pt. Broken, w której śpiewa: Nie dam się złamać! Jestem na to za silny...
Tymczasem policja w Atlancie patroluje okolice osiedla, na którego teren wprowadził się Justin. Chcą go ochronić przed ewentualnymi "samosądami" ze strony niezadowolonych sąsiadów. Jak argumentują, gwiazdor "nie jest zwierzęciem w zoo".