Jak wiadomo, 14. edycję Tańca z gwiazdami wyemituje dla odmiany Polsat. Ponieważ stacja nie miała czasu na przeprowadzenie własnych castingów, zdecydowała się zatrudnić dotychczasową ekipę, pracującą przez 13 edycji dla TVN-u. W tym oczywiście głównego choreografa show, Agustina Egurrolę, większość współpracujących w nim tancerzy oraz jego partnerkę Ninę Tyrkę.
Egurrola, który od roku narzeka na problemy finansowe, nie wahał się długo. Nie miał nawet czasu zastanowić się, jak jego decyzja zostanie przyjęta w stacji, która go wypromowała. Jak się okazuje, nienajlepiej. Dyrektor programowy stacji jest na niego wściekły.
Decyzja Egurroli tak wzburzyła Edwarda Miszczaka, że rozważa usunięcie go z programu Mam talent - pisze tygodnik Na żywo. Nic dziwnego, że jego irytacja sięgnęła zenitu. Nie dość, że Polsat podkupił mu jeden z najlepszych show to jeszcze zabrał mu jurora**.**
Przypomnijmy, że Agustin zadebiutował w roli jurora Mam talent jesienią zeszłego roku. Zastąpił na tym stanowisku Roberta Kozyrę, który ponoć nie zgodził się na obniżkę pensji. Egurrola zaś zgodził się pracować za 2 tysiące złotych za odcinek.
Podpisał niekorzystny kontrakt, bo zależało mu na reklamie szkoły tańca Egurrola Dance Studio w telewizji - ujawnia znajomy choreografa. Teraz gwarantuje mu ją Polsat. Choreograf użyczy swoich sal do treningów gwiazd, a jego taneczna grupa Volt uświetni transmisje show.