Niedawno w prasie pojawiły się informacje, że Katarzyna Zielińska odejdzie z tasiemca Barwy szczęścia. Ponoć wolała przejść do Polsatu, gdzie otrzymała rolę w serialu To nie koniec świata. W najnowszym wywiadzie zapewnia jednak, że uda jej się pogodzić oba projekty.
Nie odchodzę. To są nieuzasadnione spekulacje. W tym sezonie na planie "To nie koniec świata" mam kilka dni zdjęciowych, więc zajętości związane z tym serialem udało się pogodzić z innymi moimi zobowiązaniami - mówi w rozmowie z tygodniem Gwiazdy. Gdy będę chciała się rozstać z jakimś projektem, to się rozstanę, tak jak to zrobiłam w przypadku "Kocham cię Polsko". Po pierwsze najpierw dowiedzą się o tym współpracownicy a media na końcu. Powiem to wprost i bez stopniowania napięcia.
Przy okazji Zielińska postanowiła skomentować doniesienia, że nie układa jej się z Iloną Łepkowską.
Nie mam żadnego konfliktu z Iloną Łepkowską. Obie cenimy wzajemną szczerość i lojalność. Podobnie jak ona uważam, że na każdy temat można porozmawiać i dojść do porozumienia.
Przypomnijmy, jak "dochodziły do porozumienia" na łamach tabloidów: Zielińska odgryza się Łepkowskiej