Po incydencie w damskiej toalecie podczas chorzowskiej gali Niegrzeczni 2014 na Dodę spadła fala krytyki. Agnieszka Szulim zapowiedziała, że spotka się z nią w sądzie, a TVN oficjalnie ją bojkotuje. Większość celebrytów nie ma wątpliwości, że wersja wydarzeń dziennikarki jest prawdziwa. Jak na razie w obronie Dody stanęły tylko trzy osoby. Jedną z nich jest Janusz Józefowicz. Mąż Nataszy Urbańskiej uznał, że informacje o pobiciu wpisują się w jego teorię o "schamiałych do reszty" Polakach. Czyli media też schamiały. Zobacz: Józefowicz broni Dody: "NIE WIERZĘ W POBICIE!".
Widocznie nadal ma żal do dziennikarzy i celebrytów, że nie poznali się na talencie Nataszy, a zwłaszcza opartym na jego pomyśle teledysku do utworu Rolowanie. Zresztą, Nataszy los też ostatnio nie oszczędzał. Na szczęście jej teledysk skrytykowały te same osoby, które po pobiciu apelowały o bojkotowanie Dody. Teraz okazało się, że wspólni wrogowie mogą zbliżyć je do siebie.
Rabczewska aktywnie broniła w internecie piosenki Nataszy. _**Zawsze będę wspierać innych artystów**_ - obiecała na swoim profilu. Szydzenie z kogoś ze względu na jego wybory artystyczne jest żałosne.
Pojawiła się także na koncercie Urbańskiej i uśmiechnięta pozowała z nią do zdjęć.
Niestety, nie zawsze było tak miło. Cztery lata temu w wywiadzie dla Pani Doda żaliła się na Józefowicza, u którego próbowała robić karierę w teatrze Buffo.
Traktował ludzi w sposób karygodny - wspominała. Obrażał.
Widocznie czas zaleczył rany, a Doda nie ma już wielu sprzymierzeńców do wyboru. Oprócz Wiśniewskiego. Zobacz: Wiśniewski atakuje Szulim: "ZDZIRA! Została TYLKO ZBLUZGANA!"