Karolina Szostak zasłynęła swoim wielkim biustem, który chętnie prezentowała na ściankach. Mimo że ostatnio udało jej się zauważalnie schudnąć, piersi nie zmalały. Prezenterka wyznała nawet, że myślała o operacji ich zmniejszenia, ale ostatecznie doszła do wniosku, że to zbyt skomplikowany zabieg.
Obecnie Karolina trenuje przed występami w Tańcu z gwiazdami. Już zapowiedziała, że planuje pobić rekord w chudnięciu należący do Piotra "Oliviera" Janiaka. Zwycięzca 1. edycji zrzucił na parkiecie 13 kilogramów.
Biust przeszkadza mi w tańcu - skarży się Szostak w Fakcie. Taniec jest bliskością, cały czas trzeba być blisko siebie i to faktycznie trochę przeszkadza przy różnych figurach, przy przytulaniu. Biust w niektórych tańcach jest atutem, jak w życiu, raz przeszkadza, raz pomaga**.**
Prezenterka wyznaje, że jest sporym wyzwaniem dla kostiumologów, pracujących na planie.
U mnie jest ten problem, że jest zbyt duża różnica między biustem a talią - wyjaśnia. I żeby to wszystko dobrze leżało, musi być przerabiane, no bo nie ma takich rozmiarów. Dobierają, doszywają, zwężają.
Jak dodaje tabloid, biust Szostak waży aż 8 kilo, po 4 kilo na jedną pierś. W takiej sytuacji prezenterka musi zwracać szczególną uwagę na to, by podczas treningów nie przeciążać dodatkowo kręgosłupa.