Chris Brown znalazł wyjaśnienie na swoje problemy z "kontrolowaniem agresji". Gwiazdor najpierw brutalnie pobił Rihannę i przez jakiś czas starał się nie łamać prawa, aby nie narazić się fanom oraz mediom. Jednak w zeszłym roku kilkukrotnie wdawał się w bójki, a raz nawet pobił mężczyznę, który... poprosił go o autograf. Zobacz:
Wczoraj w trakcie rozprawy sądowej, którą muzykowi wytoczył zaatakowany fan, prawnik bronił swojego klienta, twierdząc, że jest on zupełnie niewinny. Podobno Brown bije ludzi bo ma problemy ze snem i został źle zdiagnozowany przez lekarza.
Pan Brown zachowywał się agresywnie, gdyż cierpi na zaburzenia psychiczne. Jego zachowanie wynika z zaburzenia dwubiegunowego, problemów zdrowotnych, braku snu, a także nieprawidłowych lekarstw, które zażywał z powodu złej porady lekarza. Podsumowując pobicia nie są jego winą i powinien być uniewinniony - powiedział adwokat.