Ceremonie rozdania Oscarów bardzo rzadko dotykają problemów politycznych i społecznych. Zmienić to postanowił Jared Leto. Aktor i piosenkarz odebrał statuetkę za rolę transseksualisty w filmie Witaj w klubie.
Swoją nagrodę zadedykował osobom dyskryminowanym oraz tym, którzy stracili życie w walce z AIDS. Wspomniał także o tych, którzy walczą obecnie z reżimami na Ukrainie i w Wenezueli.
Do wszystkich marzycieli, którzy oglądają to teraz w takich miejscach jak Ukraina i Wenezuela, chciałbym powiedzieć: Jesteśmy tutaj i gdy walczycie o swoje marzenia, myślimy o Was!
Ukraińcy postanowili odpowiedzieć Jaredowi. Na profilu Euromajdan na Facebooku zamieścili wpis:
Dziękujemy Jaredowi Leto za zwrócenie uwagi na Ukrainę podczas gali rozdania nagród. Tym samym zabronił on transmisji ceremonii w Rosji.
W przyszłą środę zespół gwiazdora, 30 Seconds To Mars, zagra koncert w Kijowie.