Łódzcy fani Rubika będą się cieszyć, antyfani pewnie nie bardzo. Wszyscy solidarnie zrzucą się bowiem na gigantyczne honorarium dla "mistrza", który skomponuje utwór na cześć miasta.
Na pomysł wpadł prezydent Łodzi Jerzy Kropiwnicki - chce, żeby Rubik skomponował utwór na przyszłoroczny Festiwal Dialogu Czterech Kultur. Nowy szlagier "sacro polo" - Ziemia obiecana ma być odegrany w hali fabryki Uniontex, w której w 1987 roku gościł podczas pielgrzymki Jan Paweł II.
To wydarzenie sprawi, że o Łodzi będzie głośno w całej Polsce - cieszy się wiceprezydent miasta Włodzimierz Tomaszewski w rozmowie z Super Expressem. Jeżeli chcemy w naszym mieście gościć wielkie imprezy, to trzeba mieć na to pieniądze.
Taka jest cena sztuki - tłumaczy wysokość honorarium menedżerka Rubika, Katarzyna Kanclerz. Ile procent z tego miliona Łodzianie zapłacą do jej kieszeni?
Agata Paskudzka może już powiększać szafę na buty.