Halle Berry i jej chłopak - Gabriel Aubry oczekują narodzin pierwszego dziecka. Aktorka nie kryła swojej radości, kiedy dowiedziała się, że jest w ciąży. Niestety, teraz rodzinna sielanka się skończyła. Halle przeżyła poważne rozczarowanie, kiedy Gabriel oznajmił, ze nie zamierza się wyprowadzać z Nowego Jorku.
Berry miała nadzieję, że po narodzinach dziecka Gabriel zechce być blisko niej i maleństwa i przeniesie się na Zachodnie Wybrzeże. Niestety, przyszły tata oznajmił, że woli zostać w Nowym Jorku i rozwijać swoją karierę modela. Znajomi Halle opowiadają, że to był dla niej poważny cios:
Kiedy się o tym dowiedziała, przeżyła szok. Zawsze sądziła, że Gabriel po prostu przeniesie się do Los Angeles i będą tam mieszkać razem, jako szczęśliwa rodzina. Nie wyobrażała sobie, że może być inaczej. Jeśli on zostanie w Nowym Jorku, będą musieli żyć osobno, często przez długi czas. Halle sądzi, że ich związek tego nie przetrwa i błagała Gabriela, żeby zmienił zdanie.
Halle za wszelką cenę chce, aby jej dziecko wychowywało się w szczęśliwej i pełnej rodzinie. Tym bardziej, że sama nigdy takiej nie miała. Jej ojciec bił ją, jej siostrę i matkę. Rodzice Berry rozwiedli się, gdy aktorka była małą dziewczynką. Wrócili jednak do siebie po kilku latach, gdyż matka Halle uważała, że będzie to najlepsze rozwiązanie dla dobra dzieci. Skończyło się na kolejnym koszmarze.