Britney Spears musi się dostosować do kolejnych ograniczeń w sprawowaniu opieki nad dziećmi. W piątek sąd Los Angeles zakazał jej wożenia synów samochodem. Sędzia ogłosił, że Britney nie wolno prowadzić auta, jeśli są w nim Sean Preston albo Jayden James. Zakaz został uzasadniony troską o bezpieczeństwo chłopców.
Sędzia podjął decyzję, kiedy obejrzał film dokumentujący wykroczenie drogowe popełnione przez wokalistkę. W zeszłym tygodniu Britney przejechała skrzyżowanie na czerwonym świetle. Na tylnym siedzeniu jej samochodu siedzieli chłopcy. Adwokat Kevina Federline'a stwierdził, że Spears jest nieodpowiedzialnym kierowcą.
Piosenkarka już nieraz łamała przepisy. Prowadziła trzymając dziecko na kolanach i tuląc do siebie psa. Sadzała dzieci na siedzeniach bez fotelików. Przez lata prowadziła bez ważnego prawa jazdy i powodowała wypadki. Pewnego razu odjeżdżała sprzed budynku sądu i potrąciła policjanta. Wielokrotnie potrącała paparazzi. W tym roku była oskarżona o spowodowanie wypadku i ucieczkę z miejsca zdarzenia po tym, jak uderzyła swoim samochodem w zaparkowany pojazd.