Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan wytrwale pracują nad wizerunkiem. Zdaniem ekspertów z branży, mają szanse wykreować się na jedną z najbardziej "medialnych" par polskiego show biznesu. To jednak wymaga poświęceń, zwłaszcza ze strony Radka.
Odkąd jest z Małgosią, to już nie ten sam człowiek - narzekają jego znajomi w rozmowie z _Super Expressem. Trudno go gdzieś wyciągnąć. Pokochał rodzinne życie, opiekuje się jej synami. W zasadzie to już ze wszystkiego się wycofał, o**d pół roku coś z nim nie tak.**_
Od czasu, gdy związał się z Rozenek, Majdan zdążył już zrezygnować ze swoich kontraktów reklamowych, rozwiązał zespół The Trash, w którym był gitarzystą, przestał pracować dla klubu Polonia, a wiosną ponoć planuje zamknąć swój salon tatuażu. Co w takim razie będzie robił? Przejdzie na utrzymanie Rozenek?
Na szczęście pozostało z nim coś z dawnego Radka. Jak donosi Fakt, były piłkarz nadal beztrosko odwozi dzieci kochanki do szkoły. Kłopot w tym, że od 2 tygodni nie ma prawa jazdy. Jak już pisaliśmy, stracił je w wyniku przekroczenia dozwolonej liczby punktów karnych. Żeby znów móc legalnie prowadzić auto, musi zdać powtórny egzamin. Majdan jednak zupełnie się tym nie przejął i wczoraj, jak gdyby nigdy nic, wsiadł za kierownicę należącego do Małgosi audi.
Co gorsza, towarzyszyła mu Rozenek i też słowa nie powiedziała, chociaż na tylnym siedzeniu były jej dzieci. Wyobrażamy sobie, jak ucieszy się jej były mąż.
Jazda bez prawa jazdy jest całkowicie zakazana - potwierdza w rozmowie z tabloidem asp. Robert Opas z Komendy Stołecznej Policji. Jeżeli kierowca, który stracił prawo jazdy, zostanie zatrzymany, do sądu można skierować wniosek o ukaranie go.