Miley Cyrus pokazała już bardzo dużo. Wypinała pupę, pokazywała krocze, wywalała język, ocierała się pupą o Robina Thicke, "Billa Clintona" i "Świętego Mikołaja". Niedawno piosenkarka znowu podjęła swój ulubiony temat (seksu). Tym razem nie sfotografowała się jednak z dmuchana lalką z seks shopu. Pokazała prawie 10 milionom fanów swojego profilu nowy nabytek - sporych rozmiarów wibrator... w kształcie ręki.
Nowy nabytek Miley nazywa się "Ręka Adonisa" i ma aż 40 centymetrów długości. Gwiazda zapewniła fanów, że niebawem "wypróbuje nową zabawkę".
Gwiazdo Disneya, nie nagrywaj tego tylko na wideo!
Przypomnijmy, co mówiła niedawno o Miley Ewa Farna: Farna: "Popkultura ociera się o pornografię!"
Niestety, trudno to już chyba nazwać "ocieraniem".