Stan zdrowia Olafa Lubaszenki pogarszał się z miesiąca na miesiąc, a on sam wyglądał coraz gorzej. Nie dość, że na jego twarzy rysowało się zmęczenie, to nieustannie tył. W jednym z wywiadów wyznał, że ma problemy ze zdrowiem. Zobacz: Lubaszenko: "Mój wygląd jest skutkiem choroby!"
Do tej pory Lubaszenko próbował zaradzić swoim kłopotom w mniej konwencjonalny sposób. Chodził do mongolskiego specjalisty, który leczył go ziołami i akupunkturą. Niestety, te sposoby zawiodły.
Jak donosi tygodnik Rewia, Olaf zdecydował się posłuchać w końcu swoich zaniepokojonych bliskich i zgłosił się do lekarza. Okazało się, że ma zaburzenia hormonalne. Teraz słucha się zaleceń lekarzy i ma nadzieję, że do wakacji uda mu się zgubić kilka kilogramów.