Jak odgrażają się muzycy, tegoroczna trasa koncertowa będzie ostatnią w ich karierze. Taka jest oficjalna wersja, chociaż lider Budki Suflera, Krzysztof Cugowski, wyznał, że pewnie będzie koncertował do śmierci, bo z emerytury z ZUS-u na pewno nie uda mu się wyżyć. Zobacz: Cugowski ma... 570 złotych emerytury!
Jak informuje Fakt, z pewnością zdoła coś odłożyć z tegorocznych koncertów.
Zespół ma zaplanowanych aż 57 występów w całej Polsce, średnio za 60 tysięcy złotych (!) każdy. Wychodzi w sumie prawie 3,5 miliiona złotych. Oczywiście do podziału. Jest to iście gwiazdorska stawka, którą nie może pochwalić się nawet Bajm czy Maryla Rodowicz, nie mówiąc już o Dodzie.
Pożegnalna trasa cieszy się ponoć wielkim powodzeniem i nie ma problemu z frekwencją. Zespół już w zeszłym roku zapowiedział zakończenie działalności i od tamtej pory podgrzewa atmosferę. Zainteresowanie jest ogromne:
Fani mają ostatnią szansę zobaczenia na żywo swoich ulubieńców - przypomina tabloid. I posłuchania, jak wykonują nieśmiertelne piosenki.