Znana z teledysków Donatana Luxuria Astaroth bardzo chce zostać gwiazdą. Na razie występowała tylko w klipach i odważnych sesjach zdjęciowych. Właśnie zaliczyła swój filmowy debiut w obrazie Obietnica. W ramach promocji pojawiła się w programie Pytanie na śniadanie, gdzie... zniechęcała do wybrania się do kina.
Jestem w filmie przez dwie minuty i jestem bardzo zawiedziona, bo wiele kwestii moich zostało wyciętych nie wiedzieć czemu - powiedziała. Jestem rozczarowana totalnie tym filmem. Ładny obrazek o nijakiej treści, takie jest moje zdanie na ten temat. Andżelika miała być polską Megan Fox z naciskiem na polską, wyszło bardzo polską.
Luxuria wyjaśniła też, że dostała rolę po znajomości:
Współpracowałam kiedyś z Philipem Skrabą, bardzo fajny fotograf. Jego żona pracuje w Opus Filmie. Okazało się, że jest casting, powiedział, że ja jestem jego wielką faworytką i bardzo mi dopinguje. Powiedział, że to jest rola idealna dla mnie. Tak się dostałam. Byłam na trzech castingach w Warszawie.
Rozmowa nie należała do najprzyjemniejszych. Luxuria z góry zapowiedziała, że jest w złym humorze i odpowiadała głównie jednozdaniowo. Zdradziła też, że nie idzie jej najlepiej pogodzenie nauki w liceum z karierą. Obecnie jest zagrożona z wf-u.
Na swoim profilu "zareklamowała" wywiad:
W złym humorze, +9 kg i niewyspana opowiadam o nieważnych i mniej ważnych rzeczach przed kamerami TVP. Zapraszam do obejrzenia tego jakże nudnego wywiadu.