Trwa ładowanie...
Przejdź na

Poród już w lutym

335
Podziel się:

Nowe dziecko Wiśniewskich dostanie imię... Vivienne. W sam raz na okładkę i sesję zdjęciową do Vivy!.

Poród już w lutym

Nowe dziecko Wiśniewskich dostanie imię... Vivienne. W sam raz na okładkę i sesję zdjęciową do Vivy!. Ania pisze na blogu, że termin porodu wyznaczono na pierwsze dni lutego:

Po pierwsze to dla mnie okres wiecznego oczekiwania ... najbardziej oczywiście na malutką Vivienne, ale niemniej też na płytę, na swoją kolej przy pobraniu krwi, na działanie glukozy, czy wreszcie na dobrą kartę przy wysokich blindach.

Przeżywamy aktualnie trzydziesty tydzień ciąży ... i powiem szczerze ... nie moge doczekac się już rozwiązania. O ile pierwsza ciąża z Eti była codzienną celebracją i zaglądaniem do książek szukając odpowiedzi na pytania, a ile podrosła od wczoraj, a czy bardziej czy mniej kopie :-) o tyle z Vivienne jest zupełnie inaczej. Ja po prostu nie jestem w stanie dłużej na nią czekać ... tak bardzo za nia tęsknie i martwię się sto razy więcej i boję sie o nią ... doszłam nawet do wniosku, że kobieta powinna być w ciąży tylko raz. Każde następne dzieciątko winno być przynoszone na rękach w przeciągu góra dwóch tygodni od momentu zajścia w ciąże, wytęsknionej mamie :-)

Wspomina też, jakiegoś niemiłego faceta na stacji benzynowej, który nie odstąpił jej ostatniego hot-doga:

W jakiś piątek między korkami zabrakło mi benzyny i musiałam pilnie zatankować. plusem postoju miałbyć też szybki hotdog, bo malutka Vivienne juz prawie krzyczała z głodu. Po zapłaceniu za benzynę zamówiłam ciepłego hotdoga. O dziwo pan w garniturze stojący przy kasie obok zrobił to samo niemal w tym samym czasie. Pani obsługująca grilla poinformowała nas bez emocji, że parówka jest tylko jedna. Staram się nie wykorzystywać faktu, że jestem w ciąży i nie paraduje z brzuszkiem oczekując miłego gestu. Tym razem jednak głód wziął górę i rozpiełam płaszcz by jeszcze bardziej odsłonić wydatny brzuszek. Pan spojrzał na mnie chłodno i rzekł: "wie pani co, mam dziwne wrażenie, że jednak byłem pierwszy z zamówieniem". Zawstydziłam się tak mocno, ze chwyciłam szybko tabliczkę, zakazanej mi mlecznej czekolady wyszłam. siedziałm póxniej z dwadzieścia minut w samochodzie jedząc ją i przeklinając w duszy.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(335)
WYRÓŻNIONE
gość
17 lat temu
parówka w piątek? trochę silnej woli!
mp3-store
17 lat temu
http://mp3 -store pl Legalna i darmowa muza filmy i erotyka. Zapraszam
gość
17 lat temu
przeciez oni nie wiedzą nawet jak wymówić takie imię.. to strasznie wieśniackie i do tego te nazwiska ... prawie jak eurydyka kopytko np.
gość
17 lat temu
Po pierwsze to stare foty , przecież to pierwsza ciąża, jej i tego czerwonego głąba także, co widać na załączonym obrazku... Po drugie kobieta w ciąży i doprowadza się do takiego głodu żeby żreć jakieś hot dogi ze stacji paliw???? Żenada.... Jestem pełna podziwu dla takiego podejścia przyszłej matki-farba mózg wypaliła do reszty , nie ma co sie więc dziwić!!!!
gość
17 lat temu
przepiekne imiona nadaja dzieciaczkom.naprawde super.Obce ,ale piekne,Przemyslane i oryginalna.Super.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (335)
mp3-store
17 lat temu
http://mp3 -store pl Legalna i darmowa muza filmy i erotyka. Zapraszam
mp3-store
17 lat temu
http://mp3 -store pl Legalna i darmowa muza filmy i erotyka. Zapraszam
gość
17 lat temu
to i****a i d***l i w****t
gość
17 lat temu
gfdgsdrdsggsg
takitam
17 lat temu
Już sobie wyobrażam małą Suri, Etiennette i resztę tych dzieci za lat kilkanaście. Kolejne pokolenie sióstr Olsen itp. To nic dobrego nie wróży.
gość
17 lat temu
Powodzenia!Oby wszystkie " Wasze Dzieci " (moje , twoje ,wasze, nasze )były w przyszłości szczęśliwe.By nie czuły się porzucone jak ongiś Michał zrozpaczony.Robi przecież to samo. Czy to szczęście mieć rozrzucone dzieci?Historia się powtarza.Nie mozna budować własnego szczęścia na cudzym nieszczęściu. Oby los był łaskawy.Pozorna radość.
gość
17 lat temu
nie wiem ale powiem wam ze wisnia jest dla mnie niczym podnieca sie tylko.....Mandaryna dobrze zrobila ze nie jest z nim A TA CALA ANKA JAK POLECIALA NA KASE I KARIERE BO TYLKO NA TO JA STAC HEHEHE
gość
17 lat temu
i tak ich dziecko nie bedzie ladniejsze i slodsze niz Suri :)
gość
17 lat temu
Rozumiem że są ludzie i ludziska ,ale Aniu że jesteś znana bo masz męża wokalistę ,sama też śpiewasz ,nie znaczy że masz inne prawa i nie spotkasz się z hamstwem itp. Jezus też cierpiał a nikomu krzywdy nie robił ,nawet życie oddał za nas wszystkich. Czy wszyscy to docenili.....pomyśl!!??
gość
17 lat temu
Rozumiem że są ludzie i ludziska ,ale Aniu że jesteś znana bo masz męża wokalistę ,sama też śpiewasz ,nie znaczy że masz inne prawa i nie spotkasz się z hamstwem itp. Jezus też cierpiał a nikomu krzywdy nie robił ,nawet życie oddał za nas wszystkich. Czy wszyscy to docenili.....pomyśl!!??
Buciczek
17 lat temu
sPRÓBUJ BYĆ W CIĄŻY - WTEDY ZROZUMIESZ. NAPRAWDĘĘĘĘ!!! :-)
Buciczek
17 lat temu
KOBIETO! MASZ OBSESJĘ?!!
gość
17 lat temu
z kąd oni biorą te imiona dla dzieci
gość
17 lat temu
a czemu niby ciezarnym nalezy sie ostatni hot dog?czy to znaczy,ze ten ,kto nie ma brzucha jest mniej glodny?powinna kupic sobie jogurt ,zeby dbac o dziecko a nie jakiegos pzreterminowanego syfa ze stacji!zenua.wszyscy wyjadacze hot dogów cięzarnym-lączcie sie!:D
...
Następna strona