Związek Seleny Gomez i Justina Biebera to niekończący się serial z licznymi zwrotami akcji, dramatycznymi wyznaniami i wielkimi powrotami. Ona jest piękna i tajemnicza, w nim kochają się nastolatki na całym świecie, a na dodatek nie mówią o swojej relacji zbyt wiele. To wszystko sprawia, że od ponad 3 lat wzbudzają ogromne emocje.
Po ostatniej kłótni wydawać by się mogło, że poruszona zdjęciami penisa Justina Selena ostatecznie go zostawi. Okazało się jednak, że gwiazdorowi udało się znów ją do siebie przekonać. Jak? Osoby z ich otoczenia twierdzą, że Bieber był "słodki i czarujący", czym znów zaimponował swojej ukochanej...
Selena poszła na odwyk, gdzie miała możliwość oczyścić swój umysł ze wszystkich złych myśli. Czuła się po tym bardzo wzmocniona - tłumaczy informator magazynu People. A później spotkała się z Justinem. Jest bardzo słodki i czarujący, wciąż wyciąga do niej ręce, zwraca na siebie uwagę. Nie wiem, dokąd to wszystko zmierza, ale faktem jest, że Justin umie ją rozbawić i jest w tym mądry. Bo Selena ostatecznie i tak zawsze do niego wraca.
Przypomnijmy, że nie dla wszystkich Bieber jest tak "słodki i czarujący"...