Historia 32-letniej Katie Piper jest naprawdę wstrząsająca. W 2008 roku napastnik wynajęty przez jej byłego chłopaka oblał jej twarz kwasem siarkowym. Katie leczyła potworne poparzenia przez kilka lat, przeszła ponad setkę operacji plastycznych, bardzo długo nosiła też specjalną maskę zapobiegającą deformacji twarzy.
We wrześniu ubiegłego roku powracająca do zdrowia Piper ogłosiła, że spodziewa się pierwszego dziecka.
_Jestem bardzo szczęśliwa. Przez to, co mi się przydarzyło, bałam się, że nigdy nikomu nie zaufam. B**yłam przekonana, że nikt mnie nie pokocha z taką twarzą**_ - mówiła w wywiadach.
Katie urodziła w ubiegłym tygodniu. Pochwaliła się swoją córeczką w najnowszym wydaniu Hello! Magazine:
Mała jest skarbem i czuję się niesamowicie błogosławiona, że ją mam. Jest całym naszym światem - powiedziała.
Zobaczcie, jak Katie wygląda teraz a i ajki koszmar przechodziła jeszcze kilka lat temu.