Wspólny występ Kim Kardashian i Kanye Westa na okładce amerykańskiego Vogue'a wywołał sporo kontrowersji. Stali czytelnicy najbardziej prestiżowego - po francuskim i włoskim - wydania miesięcznika są zszokowani, że nobilitowano celebrytkę, która zaczynała od seks wideo oraz rapera, który prywatnie jest przyjacielem naczelnej, Anny Wintour. Zobacz: Wintour: "Kanye NIE BŁAGAŁ MNIE o okładkę dla Kim"
Podczas gdy w całym kraju wycofywane są prenumeraty Voguea, głos w sprawie Kardashian na okładce zabrała Naomi Campbell, która miała okazję pojawiać się na niej wielokrotnie.
- Nie będę tego komentować - mówiła śmiejąc się w programie The Morning Show. Dlaczego? Bo jestem modelką od 28 lat. I kiedy trafiasz na okładkę Vogue'a, to buduje twoją karierę. To zaszczyt, na który trzeba sobie zasłużyć. A ja pracuję w branży modowej. Co więcej mogę powiedzieć?
- Więc uważasz, że Kim i Kanye nie zapracowali sobie na tę okładkę? - dopytywała dziennikarka.
- To są twoje słowa, ja jestem poprawna politycznie. To decyzja Anny Wintour i nikt nie powinien z tym dyskutować.
Przypomnijmy całą, rodzinną sesję Kim i Kanye: PEŁNA SESJA Kim i Kanye Westa!