Kamila Smogulecka karierę zaczęła od występu w teledysku Donatana do piosenki Nie lubimy robić. Później pojawiła się w Dzień Dobry TVN, gdzie zadeklarowała, że "pluje szatanowi w twarz"... Zobacz: 17-letnia modelka: "PLUJĘ SZATANOWI W RYJ!"
18-latka promuje się pod pseudonimem Luxuria Astaroth i swój medialny powrót zaliczyła dzięki występowi u Kuby Wojewódzkiego. Zwierzała się tam z "picia krwi z okresu" oraz swojej niechęci do pracy. Zobacz: "Luxuria: "PIŁAM SWOJĄ KREW Z OKRESU!". Potwierdziła to w programie Agnieszki Szulim, gdzie wytłumaczyła swój stosunek do edukacji:
Dużo rzeczy dzieje się poza szkołą, naprawdę nie mam czasu się nad tym zastanawiać. Gdybym wiedziała, że tak będzie, to ja bym nawet nie poszła do liceum dziennego, poszłabym do jakiegoś zaocznego. Dwa lata mijają, przychodzę na maturę i mówię "do widzenia". No nie oszukujmy się, mam wiele ciekawszych rzeczy do roboty, niż szkoła, no i chyba każdy, kto by był na moim miejscu, tak by powiedział - wyjaśniła młoda celebrytka. Dodała też, że jej jedyną motywacją do pozowania na ściankach i sprzedawania prywatności są pieniądze:
Głównie robię to dla pieniędzy to jest jasne, no bo mi się nie chce wierzyć, że ktoś idzie w show biznes dlatego, że on to lubi. Może są kurwa jacyś pseudocelebryci z powołania.
Kamila zapewnia również, że jest dobrą aktorką i ma talent porównywalny z... Andrzejem Chyrą: Ja jestem dobrą aktorką i jeżeli nie przejmowałabym się zdaniem innych, to byłabym na poziomie Chyry. Ja dobrze gram i to jest fakt.
Jak myślicie, czy jej przygoda z show biznesem dobrze się skończy?