Po niedawnych rewelacjach ogłoszonych przez byłego nauczyciela aktorstwa Britney Spears, które jakoś nikogo nie zaskoczyły (Britney Spears - rozpieszczona i bez talentu)
, gwiazda postanowiła opowiedzieć publicznie o swoich planach filmowych. Podczas wywiadu telewizyjnego powiedziała między innymi:
Chciałabym nagrać coś z Georgem Clooneyem. On jest taki śliczny. Tylko nie mówcie tego mojemu mężowi.
Gwiazda stwierdziła też, że mimo tego iż pochodzi z bardzo wierzącej rodziny, chętnie rozbierze się przed kamerą, jeżeli rola będzie tego wymagała:
Tak, rozebrałabym się przed kamerą. I strasznie chciałabym zagrać jakąś superbohaterkę. To byłoby naprawdę fajne.
Cóż, w takim razie czekamy z niecierpliwością na następny po Crossroads film (byłej?) księżniczki pop. Ciekawe tylko czy będzie sama wybierać sobie scenariusze...