Jak już pisaliśmy, w miniony weekend Agata Młynarska poślubiła swojego narzeczonego, Przemysława Schmidta. Uroczystość do ostatniej chwili udało się utrzymać w tajemnicy. Zaproszeni na wesele goście byli przekonani, że idą na urodziny prezenterki. Dopiero na miejscu wyszło na jaw, jaka to okoliczność. W wynajętej na ten cel restauracji Kameralna bawili się m.in Katatarzyna Zielińska, Piotr Gąsowski z Anną Głogowską, Jolanta Kwaśniewska i Rinke Rooyens. Niestety wśród zaproszonych gości zabrakło... najbliższych Agaty. Nie było ani jej ojca, Wojciecha Młynarskiego ani siostry, Pauliny.
Nie wiadomo, co się stało. Relacje Agaty z tatą różnie się układały, jednak ślub to poważna sprawa i okazja, by wybaczyć różne kłopoty z przeszłości.
To miało wyglądać na urodziny, a dorosłe dzieci raczej nie zapraszają na urodzinową balangę rodziców - tłumaczy Agatę jeden z gości w rozmowie z Super Expressem. Ok, ale co z Pauliną? Dlaczego jej nie zaprosiła?
Okazuje się, że nikt do końca nie wie, o co poszło.
Podobno Agata i Przemek mają w planach kameralną uroczystość już tylko w gronie najbliższych - dodaje inny z przyjaciół.