Gorzów Wielkopolski kupi jednak nowe buty Paskudzkiej i Kanclerz. Miasto zdecydowało się zapłacić znanemu blondynowi aż 600 tysięcy złotych za skomponowanie oratorium z okazji 750-lecia. Cóż, przynajmniej udało im się zbić cenę z miliona...
Umowa przedwstępna została już podpisana - cieszy się Jolanta Cieśla, rzecznik prasowy Urzędu Miasta.
Wydział Kultury, który zajmuje się organizacją koncertu nie ma jednak dość pieniędzy na honoratrium dla Piotra Rubika. Urzędnicy musieli poprosić miasto o brakujące 350 tysięcy. Był problem z zebraniem tych funduszy, gdyż miasto musiało wydać kilkaset tysięcy na pilne wydatki. Gorzów musi teraz pilnie szukać pieniędzy.
Cóż, "taka jest cena sztuki", jak powiedziała menedżerka Rubika Katarzyna Kanclerz.