_
_
W odcinku wyemitowanym tydzień temu poznaliśmy ostatnich uczestników show, którym udało się przejść do kolejnego etapu. We wczorajszym The Voice of Poland rozpoczął się etap bitew, w których o miejsce w drużynach walczą wybrani przez gwiazdy wokaliści. Jurorzy musieli podjąć kilka bardzo trudnych decyzji. Wybierali spośród własnych członków drużyn i polało się wiele łez.
Pierwsza bitwa rozegrała się pomiędzy Paulinaą Julek i Martą Dryll, dla których Sadowska wybrała kawałek Wish I Didn't Miss You Angie Stone. Zdaniem jurorki obie wypadły doskonale, ale ostatecznie zdecydowała się zatrzymać Martę. Kolejni w ringu stanęli podopieczni Marka Piekarczyka. Michał Karpacki i Piotr Kowalczyk świetnie zaśpiewali rockowy hit Personal Jesus. Sędzia zadecydował, że da kolejną szansę byłemu uczestnikowi Idola, zaś Sadowska uratowała Kowalczyka przed odejściem z programu. Chłopaki z Afromental zdecydowali, że jako pierwsi rywalizować będą - Klaudia Baca i Ania Lenart.
Scena wymaga różnorodności. Zawsze trzeba być oryginalnym i być sobą. Macie kompletne inne głosy. Klaudia, nie miałaś okazji pokazać swojego głosu – skrytykowała ich występ Steczkowska.
Tomson i Baron wybrali Klaudię, która ich zdaniem ma większe szansę na wygraną w kolejnym etapie. Justyna do bitwy wystawiła Kacpra Leśniewskiego i Karolinę Rumaczyk. Duet zaśpiewał przebój Summer Wine. Zarówno Steczkowska, jak i pozopstali jurorzy uznali, że większy talent ma Kacper.
Następni na scenie naprzeciwko siebie stanęli Michał Kluski i Igor Malnowa. Chłopaki zaśpiewali utwór Ona jest ze snu. Sadowska skrytykowała ich występ i uznała, że był nudny. Odmienne zdanie miał Piekarczyk, który zdecydował, że w programie zostanie Michał. Kamil Bijoś walczyła z Aleksandrą Węglewicz w piosence Moves like Jagger. Chłopaki z Afromental uznali, że wolą zostawić wokalistę w swojej drużynie. Uczestniczkę przed odejściem z rywalizacji uratował Piekarczyk, który ukradł ją do swojej rodziny. Po emocjonującej rywalizacji w ringu stanęli Michał Rudaś i Juan Carlos Cano, którzy zaśpiewali Cryin Aerosmith.
Sadowska wybrała Juana, a Rudaś został ukradziony przez Steczkowską. Pod koniec odcinka miał miejsce występ Sławomira Ramiana, który miał walczyć ze zmarłą na raka Kasią Markiewicz. Kawałek Moja i twoja nadzieja została wykonana specjalnie ku pamięci odważnej uczestniczki.
Dziękuję Ci za ten występ – powiedziała Steczkowska. Cały czas mieliśmy nadzieje, że Kasia zaśpiewa z Tobą. Ja tego nie uniosłam, nie byłam w stanie zaśpiewać z tobą. Ale życie jest życiem. Kasia jest na zawsze w naszych sercach.
_
_