Demi Lovato właśnie dołączyła do grona gwiazd, których prywatne - a wręcz intymne - zdjęcia wyciekły do Internetu. Latem ubiegłego roku osoba, której personalia pozostają nie znane, chciała sprzedać kilka fotografii piosenkarki pochodzących najprawdopodobniej z tego samego okresu, co te, które hulają obecnie w sieci. 23-letnia gwiazda miała wysłać wspólne, półnagie zdjęcia z jej chłopakiem, Wilmerem Valderramą, do jego byłej dziewczyny... Ponoć miał to być żart, wygląda jednak na to, że Demi nie jest teraz do śmiechu.
Szczególnie, że na zdjęciach widać naprawdę dużo. Są to nie tylko ujęcia przytulonych zakochanych, ale i nagie fotki wokalistki, które najprawdopodobniej wysyłała swojemu chłopakowi. Nie wiadomo, kto i jak wszedł w ich posiadanie - ich raczej byłej swojego narzeczonego nie wysyłała...
Ani Lovato, ani Valderrama nie komentują sprawy, nie ma jednak większych wątpliwości, że zdjęcia są prawdziwe.
Zobacz też: "Powinnam zoperować sobie cycki!"