Kochamy tę dziewczynkę. Ma buzię aniołka za którą coś ukrywa. Ona pijana i używająca dosadnych słów to jak słynny Józef Zych o fizjonomii papieża mówiący z fotela marszałka Sejmu: _Co ty mi tu kur*a pierdo**sz?_ Podobne zaskoczenie.
Aktorka znana z bycia byłą dziewczyną Rafała Mroczka (tak, to brzmi zabawnie) była widziana kilka dni temu w modnym warszawskim klubie Opera. Bawiła się tam ze znanym gejem z reality show - Kamilem Bulonisem.
Ula Dębska nie była w towarzystwie Mroczków a Kamila Bulonisa - wspomina pracownica klubu. Po całonocnych tańcach ledwie trzymali się na nogach. Kamil zaprowadził Ulę do toalety. Ponieważ do moich obowiązków należy doglądanie toalety, więc poszłam tam za nimi. Gdy uprzejmie poprosiłam Ulę, by wyszła z męskiej toalety, ona wrzasnęła na mnie, że toaleta jest wolna, "kibel męski niczym nie różni się od damskiego", i że "będzie szczała, gdzie ma ochotę".
Potem widziałam, jak siedzieli z Bulonisem sami w chillout roomie i ona chyba od alkoholu płakała. Nigdy nie pomyślałabym, że ta słodka i niewinnie wyglądająca dziewczyna jest taka opryskliwa i nieprzyjemna. Pod koniec imprezy, o 6 rano Bulonis zaprowadził ją do taksówki i razem odjechali.