Rafał Maserak ma teraz dość duże zmartwienie - przed sądem w Toruniu toczy się postępowanie przeciwko niemu, wytoczone przez tamtejszą prokuraturę. Były gwiazdor TVN-u oskarżony jest o znieważenie policjantów na służbie. Sam zasłania się niepamięcią, bo był pijany do nieprzytomności. Niestety, świadkowie dokładnie wszystko słyszeli... Zobacz: Maserak stanął przed sądem! "NIE PAMIĘTAM, CO MÓWIŁEM"
Nic więc dziwnego, że stara się teraz ocieplić wizerunek. Maserak wyznał, że jest w poważnym związku i pragnie się ustatkować. Nie wiemy, czy sędzia czytuje kolorową prasę, spróbować jednak nie zaszkodzi:
Mam 30 lat i chcę ułożyć sobie życie. Chcę pokazać, że Maserak nie jest ciągle "krezolem", który został kiedyś tam uznany za podrywacza. Minęło wiele lat, przez ten czas zmieniłem się i dojrzałem - zapewnia w rozmowie z Show. Teraz jestem w związku. Ale jako singiel lubię flirtować. To przyjemne. Jestem samcem alfa i lubię zdobywać. Wolę, żeby kobieta nie wyciągała ręki, tylko czekała na mój ruch. Lubię kobiety, które w jakiś sposób potrafią mnie okiełznać.
Szkoda, że nie trafił na taką na tamtej imprezie.