Nadal trwa śledztwo w sprawie nagłej śmierci Peaches Geldof i media nieustannie podają kolejne szczegóły tego tragicznego wydarzenia. Policja ustaliła, że modelka najprawdopodobniej zmarła z powodu przedawkowania. Ostatecznie potwierdzi to pełna toksykologia. Nie wiadomo jednak czy rodzina zdecyduje się na ujawnienie jej wyników. Funkcjonariusze ustalili jednak okoliczności odejścia córki Boba Geldofa.
Peaches zmarła, gdy jej mąż przebywał poza domem. Modelka sama opiekowała się młodszym z dwójki dzieci, które niestety było świadkiem jej śmierci.
Cała rodzina ma nadzieję, że Phaedra jest za mały, aby cokolwiek pamiętać i nie był świadom tego co się dzieje. Ustaliliśmy, że był z matką, gdy ta wzięła narkotyki – powiedział policjant w rozmowie z magazynem The Sun.
Peaches nie rozstawała się z synkiem, który nieustannie z nią spał. Dlatego był blisko matki, gdy ta umarła – dodaje.