Joanna Horodyńska wydaje się nie przejmować jakąkolwiek krytyką i wciąż uważa się za jedną z najlepiej ubranych polskich celebrytek. Wyraźnie widać, że podoba jej się to, że jej stylizacje budzą skrajne emocje.
Stylistka wpadła wczoraj do warszawskiego centrum handlowego, gdzie wzięła udział w imprezie z okazji 11. urodzin polskiej edycji Glamour. Miała na sobie świecącą, dresową kurtkę oraz szorty do kompletu. Dobrała do nich białe szpilki i bladoróżową torebkę.
Jak wypadła?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.