Od kilku tygodni Edyta Herbuś lansuje się na wakacjach we Włoszech, dokąd uciekła po aferze z "przyjaciółką gwiazd", Małgorzatą Herde. Najwidoczniej bywanie na imprezach w Warszawie stało się zbyt mało opłacalne, bo Edycie na razie nie śpieszy się z powrotem do kraju. Może Edyta jest już zbyt ambitna na pozowanie na ściankach? Przypomnijmy: Edyta Herbuś: "JESTEM ARTYSTKĄ!"
"Artystyczne" pretensje Herbuś wyśmiała Weronika Książkiewicz, która w rozmowie z agencją X-News stwierdziła, że nie wie, kim jest "prawdziwy celebryta":
Co to jest za określenie prawdziwy celebryta? Ja nie wiem, może powinieneś Edytę Herbuś o to określenie zapytać. Przepraszam Edyta, jakoś tak wyszło - powiedziała. Nie wiem, co to prawdziwy celebryta. Ja nie jestem celebrytką, jestem aktorką, skończyłam szkołę, więc nie mam pojęcia, kto to jest.
_
_