Jak już pisaliśmy, Monika Richardson nie posłuchała prośby Zbyszka, by nie zdradzała nikomu szczegółów ich planowanego ślubu. Wprawdzie po tym, jak nawarczał na nią publicznie, że ma dość bycia celebrytą, pozującym na ściankach, trochę odpuściła, ale, jak się okazuje, na krótko.
Oficjalnie spełnia wolę Zamachowskiego i nikomu nic nie mówi. O wszystkim informuje za pośrednictwem wylewnych "znajomych".
Celebrytka pochwaliła się też w sieci zdjęciem sukni ślubnej. Jej projektantka, Agnieszka Tokarska, postanowiła pójść za ciosem i opowiedzieć o swojej kreacji w tabloidzie. Jak wynika z jej wypowiedzi dla Super Expressu, inspiracją Moniki była... suknia ślubna Kate Middleton.
Suknia Moniki Richardson powstaje z koronki w kolorze écru znanej francuskiej firmy Sophie Hallette. Będzie elegancką sukienką koktajlową. Wybrałyśmy tę samą koronkę, która była użyta do uszycia sukni ślubnej Kate Middleton - chwali się projektantka. Na razie nie zdradzimy, czy sukienka będzie miała długość do kostek czy do kolan.
Nie no, śmiało. Cała Polska czeka na tę informację.
Na pewno dopełnieniem kreacji będzie ozdobny stroik na głowę, również z elementami z koronki - dodaje znajoma Moniki. Mogę także zdradzić, że udało nam się już dobrać odpowiednie pantofelki**.**
Agnieszka poświęca też kilka ciepłych słów narzeczonemu swojej klientki, co, biorąc pod uwagę zdanie Zbyszka na temat sprzedawania prywatności, z pewnością sprawi mu wiele radości.
Przyszły mąż cierpliwie uczestniczył w przymiarkach. Wspiera Monikę we wszystkich jej działaniach - zapewnia Tokarska.
Zbyszek, głowa do góry. Pamiętaj, że następna książka Moniki Middleton będzie o tobie :)