Coming out to ogromnie ważne wydarzenie w życiu każdego homoseksualisty. Dlatego też środowiska gejowskie przekonują, by nikogo nie zmuszać do wychodzenia z szafy, dopóki sam nie uzna, że jest na to gotowy.
Wygląda na to, że z tym poglądem nie zgadza się Michał Piróg, który swój publiczny coming out zaliczył na kanapie w programie Kuby Wojewódzkiego. Tydzień temu, najpewniej w nadziei na odsunięcie podejrzeń od swojego byłego kochanka, Piaska, wymienił Wojewódzkiego jako osobę, u której podejrzewa się homoseksualizm. Zasugerował wyraźnie, że plotki o jego związku z Kammelem są prawdziwe. Ponieważ Michał zna dobrze plotki krążące w gejowskim i show biznesowym światku, zabrzmiało to wiarygodnie.
Kuba postanowił to wreszcie publicznie skomentować:
Michał Piróg, zadeklarowany tancerz, pół-Żyd i cały gej, postanowił coś, czego nie chcieli postanowić inni, i w tygodniku Wprost zmajstrował swoją listę Wildsteina - pisze w dzisiejszej Polityce. Gejów, którzy powinni się ujawnić, bo Michał nie lubi, jak się ukrywają: Damięcki, Rozmus, Ibisz, Kammel i Wojewódzki. Gej homofob ścigający innych gejów. Cudowny sen prawicy.
Przypomnijmy, co dokładnie powiedział Piróg: Piróg chce "wyoutować" Wojewódzkiego i Kammela? "MAM DOŚĆ UKRYTYCH GEJÓW!"