Alicji Bachledzie Curuś nie układa się ostatnio w karierze. Mimo że kilka lat temu wyprowadziła się do Los Angeles, jej rolą życia jest bycie matką dziecka Colina Farrella. Oczywiście finansowo nie może narzekać. Aktorka obecnie utrzymuje się z olbrzymich alimentów (około 100 tysięcy złotych miesięcznie) oraz z majątku rodziców.
Celebrytka od kilku miesięcy spotyka się z Sebastianem Karpielem-Bułecką. Ponoć to dla niego jest gotowa wrócić z Hollywood. W powrocie Ali do Polski szansy upatrują producenci The Voice of Poland. Program przegrywa z konkurencją. Producenci marzą, żeby to Bachleda-Curuś poprowadziła kolejną edycję show. Ich zdaniem obecna prowadząca nie jest dość przebojowa i popularna.
Szefowie uznali, że Marika nie wytrzymuje konkurencji z gospodarzami podobnych programów z innych stacji - mówi informator Na żywo. Obecność Alicji na pewno podniosłaby temperaturę wokół show TVP2.