Sienna Miller powiedziała swojemu ukochanemu, Rhysowi Ifansowi, że nie ma zamiaru oczarowywać jego znajomych. Sienna twierdzi, że ma już dość nieudanych prób zdobycia ich przyjaźni. Źródła twierdzą, że jedynym problemem Sienny jest Kate Moss. Gdyby nie jej wrogość, Miller z łatwością zaskarbiłaby sobie sympatię przyjaciół Rhysa.
Rhysowi brakuje przyjaciół. Dotąd stale byli w jego życiu, teraz to miejsce jest puste. Rhys wierzy, że jeśli zdołałby przekonać Kate, znów mógłby się zbliżyć do reszty swoich znajomych. Dlatego namówił Siennę, żeby wyciągnęła do niej rękę. Chciał, żeby pomogła zorganizować przyjęcie dla Davinii Taylor.
Poprosił Siennę, aby zadzwoniła do Kate i zaproponowała pomoc. Powiedział, że bardzo mu na tym zależy i że to na pewno zmieni sytuację. Na początku Sienna odmówiła - twierdziła, że to byłoby dziwne. Ale Rhys zdołał ją przekonać. Zadzwoniła do Moss i zaoferowała, że pomoże jej w przygotowaniach. Podczas rozmowy Kate ją wyśmiała. Była wobec niej bardzo protekcjonalna. Zwracała się do niej używając słowa "kotku", po czym życzyła jej dobrej nocy i odłożyła słuchawkę.
Aktorka poczuła się upokorzona. Po przyjęciu było jeszcze gorzej. Podczas imprezy Kate zaczęła jej grozić. Świadkowie twierdzą, że Miller była "bardzo zażenowana" tym zajściem:
Kate naskoczyła na nią i zaczęła ją pouczać. Zupełnie jej nie obchodziło, co Sienna czuje. A ona wyglądała na okropnie zażenowaną. Czuła się upokorzona. Teraz jest wściekła - na Kate, Rhysa i całą tę sytuację.
Miller gotuje się z wściekłości. Podczas wspólnych wakacji w Meksyku dała wyraz swojej niechęci do Kate w bardzo widowiskowy sposób. Aktor podobno poczuł się urażony:
Sienna miała rozbić piñatę - wypełnioną słodyczami zabawkę z papier-mache. W pewnej chwili powiedziała, że piñata przypomina jej Kate - a potem rzuciła się na nią z kijem i dosłownie ją zmiażdżyła. Rhys był zszokowany. Pokłócili się o to, ale w końcu się pogodzili. Rhys nie ma jej tego za złe - rozumie, że jego dziewczyna nie chce mieć więcej nic wspólnego z modelką.