Wczorajszy odcinek _**X Factora**_ zakończył etap castingów - poznaliśmy skład czterech grup uczestników, którzy walczyć będą o zwycięstwo w odcinkach na żywo. Wcześniej jednak obejrzeliśmy dramatyczne zmagania, trudne wybory i sporo łez.
Tym razem producenci nie udawali już, że zapraszają kandydatów do "domów" jurorów - wysłano ich za to zagranicę. Czesław Mozil i grupa chłopaków wybrali się do Toskanii, gdzie jurorem pomocniczym był Stanisław Soyka. Jako pierwszy przed nimi zaprezentował się Artem Furman, który przyznał szczerze, że nie ma pojęcia, kim jest Soyka. Kiedy dowiedział się, że przechodzi dalej, z radości wskoczył do basenu. Razem z nim w grupie Czesława znaleźli się też Kuba Jurzyk i Jakub Jonkisz.
Kuba Wojewódzki, prowadzący zespoły, zaprosił do Titusa z Acid Drinkers, a swoich uczestników - do studia nagraniowego. Z pewnością można stwierdzić, że ta grupa jest najsilniejsza, najciekawsza i najbardziej profesjonalna i wybór jedynie trójki uczestników był nie lada wyczynem. Ostatecznie w odcinkach na żywo obejrzymy Hatbreakers, Całą Górę Barwinków oraz Trzynastą w samo południe.
Tatiana Okupnik i grupa wokalistów powyżej 24 roku życia również zabrana została do Toskanii, a towarzyszył jej Andrzej Piaseczny, mający już doświadczenie w jurorowaniu dzięki występowi w The Voice of Poland. Tatiana zatytułowała go "Buddą polskiej sceny muzycznej", cokolwiek miałoby to znaczyć... Piasek pomógł wybrać jej finałową trójkę, w której skład weszli Joao de Sousa, Karolina Duszkiewicz i Anna Tacikowska.
Najwięcej emocji było w grupie Ewy Farny, która zabrała młode wokalistki do Pragi. W wyborze pomagał jej Kuba Badach. Dziewczyny prezentowały się przy fortepianie w stylizacji kameralnego klubu i prześcigały się w chwaleniu się umiejętnościami i wrażliwością muzyczną. Najlepsze okazały się Marta Bijan, Magdalena Bal i Daria Zawiałow.
Komu będziecie kibicować?