_
_
Ilona Felicjańska oprócz promowania swojej twórczości, czyli książek w mocnym wątkiem erotycznym, od czasu do czasu pozuje na idealną matkę. Gwiazda pokazuje się z synami na okładkach, zaś przed Wielkanocą opowiadała o swoim sposobie na rodzinne święta. W rozmowie z Newseria Lifestyle zaczęła od narzekania na polskie, tradycyjne podejście do wielkanocnego obiadu.
U nas w kraju jest tak, że trzeba miesiąc sprzątać i tydzień gotować - mówi. A po świętach nie pamiętamy nawet, co się działo, bo tylko biegałyśmy do kuchni i wymieniałyśmy talerze. Aby święta były piękne, musimy być szczęśliwi.
Felicjańska ma swój sposób na uniknięcie wystawania w kuchni. Oczywiście pochwaliła się nim w wywiadzie:
Dzwoniłam do wszystkich kobiet, które miały przyjść i ustalałam, która jaką potrawę przyniesie ze sobą. Później już tak po prostu było, że każdy przynosił to, co potrafi zrobić, co lubi, później pomagał mi sprzątać.
_
_