Agnieszka Szulim miała nadzieję, że jej przejście z Telewizji Polskiej do TVN-u będzie wielkim wydarzeniem. Niestety, otrzymała jedynie program w niszowej TVN Style oraz show o plotkach, który okazał się klapą i doprowadził do procesu z rodziną Dody.
Na językach przyciąga co tydzień nieco ponad milion widzów, co daje mu dopiero trzecie miejsce w jego czasie antenowym. Jak donosi Show, Szulim nie jest zadowolona z zamieszania wokół jej osoby. Śmieją się z niej jej koledzy po fachu. Nie traktują jej poważnie także znajomi ze stacji.
Jak dowiedział się tabloid, Agnieszka zabiega o miejsce wśród prowadzących Dzień Dobry TVN. Ma już doświadczenie w śniadaniówkach, bo przez kilka lat prowadziła Kawę czy herbatę oraz Pytanie na śniadanie. Wkrótce może się nadarzyć okazja, bo Magda Mołek planuje podobno długi urlop.
Agnieszka tęskni za programami na żywo. Czuje, że w takim formacie jest najbardziej wiarygodna dla widza. Z drugiej strony program autorski to zupełnie co innego niż rola jednej z prowadzących - mówi informator. Agnieszka jest ulubienicą Edwarda Miszczaka, więc może być pewna, że nie zostawi jej na lodzie.
Chcielibyście oglądać ją na śniadanie?