Przy okazji skandalu z Małgorzatą Herde wyszło na jaw, że oficjalnie bezrobotne celebrytki, jak Edyta Herbuś czy Ola Kwaśniewska, całkiem dobrze radzą sobie finansowo. Gdy okazało się, że chytra agentka jest winna Kwaśniewskiej ćwierć miliona złotych, pojawiło się pytanie, skąd bezrobotna prezydentówna, zwolniona niedawno z Polsat Cafe, ma aż takie pieniądze. Zobacz: Skąd Kwaśniewska wzięła ĆWIERĆ MILIONA?
Trochę światła na tę sprawę rzuca dzisiejszy Fakt, który ujawnia, że Kwaśniewska współpracuje z magazynem Viva na specjalnych warunkach. Może liczyć na stawki nie do wyobrażenia dla przeciętnego dziennikarza przeprowadzającego wywiady.
Praca dla kolorowego magazynu "Viva" to obecnie główne zajęcie zarobkowe córki Kwaśniewskiego. Ola kilka miesięcy temu straciła posadę w telewizji. Jak twierdzi Jolanta Kwaśniewska, jej córka dostaje wiele ofert, ale na żadną jeszcze się nie zdecydowała - pisze tabloid. Z czego dziś żyją prezydentówny? Z pisania! Ola Kwaśniewska, córka Aleksandra Kwaśniewskiego, przeprowadza wywiady. Z kolei Monika Jaruzelska – m.in. z pisania książek. Teraz połączyły siły. Ola przeprowadziła wywiad z córką generała Wojciecha Jaruzelskiego. Finansowo skorzystały na tym obie: Kwaśniewska za rozmowę zainkasowała ok. 15 tysięcy zł, a Jaruzelska miała okazję zareklamować swą najnowszą książkę.
Najwyraźniej wynagrodzenie Kwaśniewskiej zależy od obszerności materiału, bo Ola wyznała szczerze na swoim internetowym profilu, że "boleje nad każdym słowem, które poległo w walce o miejsce na szpaltach".
Na tym jednak nie koniec korzyści Kwaśniewskiej. Sama chętnie jest zapraszana przez magazyn, by... udzielać wywiadów o sobie.